Nic tak nie łączy jak wspólna praca. 24 stycznia po zakończonym remoncie mogliśmy wejść do naszej salki i przygotować ją do spotkań wspólnoty. Nie było łatwo, ale nie zabrakło chęci i zapału. Nie zabrakło także ciężkiego sprzętu, który pomimo silnych męskich ramion i mądrych porad naszych sióstr przyspieszył wspólne działania. Mamy to !!!
[foogallery id=”1665″]